Wokół de Saussure’a. Zapis spotkania z prof. Magdaleną Danielewiczową

13 kwietnia odbyło się spotkanie MKJS poświęcone naukowej spuściźnie Ferdynanda de Saussure’a. Naszym gościem była prof. dr hab. Magdalena Danielewiczowa – znawczyni teorii de Saussure’a oraz tłumaczka jego tekstów.

325px-Ferdinand_de_Saussure_by_Jullien
Ferdinand de Saussure (fot. F. Jullien)

Na czym polegał geniusz wielkiego genewczyka? Czy stosowane przez niego metody nadal mogą być wykorzystywane w badaniach językoznawczych? Co naprawdę napisał, a co mu przypisano? Prof. Danielewiczowa podjęła próbę odpowiedzi na te pytania w trakcie niezwykle interesującego wykładu. We wstępie do niego podzieliła się swoją fascynacją de Saussure’em – postacią niepośledniego formatu nie tylko ze względu na osiągnięcia naukowe, ale również swoją osobowość; w istocie, trudno w historii językoznawstwa (a może w ogóle nauki?) wskazać wielu więcej autorów tej miary – wszechstronnie uzdolnionych, obdarzonych niezwykłą umiejętnością syntezy, a przy tym świetnych i cenionych pedagogów.

Na samym wstępie zostały poczynione dwa zastrzeżenia, o których trzeba pamiętać podczas lektury dzieł de Saussure’a. Oto one:

1) należy ostrożnie wiązać myśl de Sassure’a z pojęciem strukturalizmu. Nazywanie go jednym z ojców językoznawstwa strukturalnego jest w pełni usprawiedliwione, trzeba jednak pamiętać, że – po pierwsze – genewski językoznawca sam tego słowa nigdy nie użył, a po drugie – nie można mówić o jednym strukturalizmie, tylko raczej o jego różnych nurtach, mniej lub bardziej czerpiących z osiągnięć de Saussure’a. Są to między innymi następujące szkoły:

  • glossematyka Louisa Hjelmsleva;

  • szkoła praska, w której działali tak wielcy uczeni jak Roman Jakobson, Jan Mukařovský czy Mikołaj Trubecki (Trubieckoj);

  • szkoła francuska, przekładająca myśl de Saussure’a również na antropologię, literaturoznawstwo oraz psychologię;

  • dystrybucjonizm, zwany także deskryptywizmem amerykańskim, najmniej wierny myśli de Saussure’a oraz – jak się wydaje – najmniej płodny poznawczo.

2) wiele wygłoszonych przez de Saussure’a tez zostało przeformułowanych w redakcji dokonanej przez jego uczniów, niekiedy przypisywano mu wręcz słowa, których prawdopodobnie nigdy nie wypowiedział (słynne ostatnie zdanie Kursu). Subtelne i ostrożne sformułowania de Saussure’a były poza tym wielokrotnie upraszczane i spłycane, co wynikało z niestarannego odczytania jego pism lub po prostu niezrozumienia.

Saussure_-_L'emploi_du_génitif_absolu_en_sanscrit
Strona tytułowa rozprawy doktorskiej de Saussure’a De l’emploi du génitif absolu en sanscrit (1881).

Na czym polega zatem wyjątkowość de Saussure’a? Prof. Danielewiczowa podzieliła odpowiedź na to pytanie na siedem punktów (rzecz jasna, nie wyczerpujących zagadnienia!), które warto przytoczyć w kolejności w jakiej zostały przedstawione:

1. Na uwagę zasługuje racjonalny stosunek de Saussure’a do zagadnienia genezy języka. Do dzisiaj toczą się na ten temat dyskusje i tworzy się nowe hipotezy, lecz są to właśnie hipotezy, które prawdopodobnie nigdy nie znajdą potwierdzenia w faktach. De Saussure skupiał się na tym, co poznawczo dostępne, czyli życiu języka.

2. Lingwistyka jest teraz uważana za dziedzinę nauki, ale nie zawsze tak było. W czasach aktywności szwajcarskiego językoznawcy stanowiła ona bowiem naukę pomocniczą dla takich dyscyplin jak socjologia czy historia. De Saussure był znakomitym metodologiem, który przyczynił się do usamodzielnienia się językoznawstwa.

3. Językoznawcy, i zresztą nie tylko oni, mają tendencję do tworzenia schematów i typologii. De Saussure był świadom skomplikowania języka, niepoddającego się zabiegom klasyfikacyjnym. Chciał uczynić z lingwistyki naukę opierającą się na matematycznej i logicznej metodzie analizy, ale nigdy nie stracił z pola widzenia ogromu niejednoznacznych zjawisk związanych z językiem.

4. Już przed de Saussure’em pojawiały się prace, w których próbowano odróżnić system języka od jego użycia, lecz dopiero szwajcarski badacz przeprowadził ten podział tak konsekwentnie i wyraziście. Znamy więc dzisiaj doskonale langue jako język będący społecznym tworem świadomościowym i parole, czyli użycie języka. De Saussure spotkał się z zarzutami, że uprzywilejował pozycję systemu, a nie interesowała go sfera pragmatyczna, miał on jednak w planach nie tylko opis langue, lecz także część poświęconą parole. Niestety nie zdołał jej napisać przed śmiercią.

5. Często myśli się o de Saussurze jako językoznawcy, który stworzył dwuczłonowy podział na langue i parole. W istocie w tej układance brakuje najważniejszego elementu, czyli langage – powinniśmy zatem mówić o triadzie pojęć. Czym jest langage? To sedno teorii, mechanizm wrodzony umożliwiający używanie języka.

6. Język to system układów proporcjonalnych, stosunki stosunków, różnice i tożsamości. Każdy element znajduje się w opozycji do innych składników i dzięki temu może istnieć. Myślenie proporcjonalistyczne to istota języka. Można sobie zdać z tego sprawę, gdy prześledzi się rozwój mowy dziecka lub historię języków.

7. Z poprzednim punktem wiąże się jeszcze zagadnienie delimitacji potoku mowy. Dla de Saussure’a niezwykle istotne było to, żeby wyodrębniać byty konkretne, czyli takie, które istnieją w języku, a nie są formami potencjalnymi.

Prof. Danielewiczowa zwróciła również uwagę na kunsztowność szkiców de Saussure’a. Jego prace obfitowały w rozmaite środki stylistyczne, takie jak: metafora, porównanie czy paradoks. Nie były to jedynie ozdobniki – dzięki nim szwajcarski językoznawca wyrażał złożoność struktury języka.

Po wykładzie przewidziany był czas na dyskusję. Przez ponad godzinę prof. Danielewiczowa odpowiadała na liczne pytania, zdradzające przy okazji różne zainteresowania słuchaczy – poruszano bowiem takie zagadnienia jak:

  • związki myśli de Saussure’a z dorobkiem Durkheima;

  • pozycja składni w teorii genewskiego uczonego;

  • zastosowania metodologii Saussure’owskiej w innych dziedzinach, np. w historii sztuki;

  • łączenie teorii de Saussure’a z psychoanalizą Freuda;

  • sposób wydzielania bytów konkretnych z języka.

Prof. Danielewiczowa podała również lektury rozwijające poruszane wątki, szczególnie te związane z delimitacją bytów konkretnych i statusem składni w teorii de Saussure’a (zob. bibliografia na końcu wpisu).

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy Pani Profesor za poświęcony nam czas!

Ferdinand_de_Saussure_signature

Bibliografia:

A. Bogusławski, Jeszcze o delimitacji bilateralnych wielkości językowych [w:] Symbolae slavisticae dedykowane Pani Profesor Hannie Popowskiej-Taborskiej, red. E. Rzetelska-Feleszko, Warszawa 1996, s. 47–55.

M. Danielewiczowa, Schematy składniowe – podstawowe kwestie metodologiczne, „Poradnik Językowy” 2010, nr 3, s. 5–27.

Z. Saloni, Co istnieje, a co nie istnieje we fleksji polskiej, „Prace Filologiczne” 1992, s. 75–87.


 

Wszystkie umieszczone we wpisie ilustracje znajdują się w domenie publicznej i pochodzą z witryny Wikimedia Commons.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s